Kolejne kraje potwierdziły udział w pokazach Air Show 2009. Pod koniec lipca znana będzie już dokładna lista maszyn, które w sierpniu zaprezentują się na radomskim niebie.
Fani podniebnych akrobacji już zacierają ręce przed pokazami Air Show 2009 w Radomiu. Ostatnio udział w radomskiej imprezie potwierdziły Hiszpańskie Siły Powietrzne. Do Polski przylecą dwa samoloty wielozadaniowe F-18 Hornet. Jednego z nich będzie można podziwiać w powietrzu, drugi zaś zostanie zaprezentowany na ziemi.
Wiadomo już też, że będą Amerykanie. W prezentacji naziemnej Stanów Zjednoczonych weźmie udział C-17 - ciężki wojskowy samolot transportowy produkowany przez Boeinga. - To ogromny transportowiec. Prawdopodobnie będzie można go zwiedzić. Mamy na to zgodę strony amerykańskiej - mówi mjr Marcin Rogus, rzecznik prasowy Air Show. Jak opowiada, ustawienie C-17 na płycie radomskiego lotniska nie będzie najłatwiejsze. - Droga jego kołowania jest na tyle duża, że ledwo wystarczy pasa. Zostanie zaledwie kilkanaście centymetrów marginesu - wyjaśnia. Z USA będą też dwa samoloty szturmowe A-10.
Jak zapowiadają organizatorzy, tegoroczne pokazy Air Show w Radomiu mają być najatrakcyjniejsze w historii tej imprezy. - Z naszych obliczeń wynika, że samolotów będzie więcej, ale nie chodzi o liczbę, ale o to, kto się pojawi - wyjaśnia Rogus. - Będą grupy, które do tej pory w Polsce się nie prezentowały bądź bywały bardzo rzadko. Szczególnie zwracam uwagę na białoruskie Su-27 czy Su-24 - dodaje.
Z jakich jeszcze krajów samoloty pokażą się na naszym niebie? Z Wielkiej Brytanii, Finlandii, Francji, Czech, Holandii, Grecji, Belgii, Niemiec, Austrii, Słowacji i oczywiście Polski.
Więcej informacji na stronie Air Show 2009.
Źródło: dlapilota.pl / gazeta.pl