Nieco ponad pół roku po rozpoczęciu montażu, pierwszy z zamówionych przez Australię 24 Super Hornetów, został wczoraj uroczyście przedstawiony w zakładach Boeinga, w St. Louis.
Australijczycy zamówili 24 Boeingi F/A-18F w maju 2007, dla zastąpienia 21 samolotów F-111. Pierwotnie wszystkie starsze Hornety (71 egz.), jak i F-111, miały zostać wycofane, po wprowadzeniu do linii ok. 100 F-35. Ze względu na opóźnienie programu, władze musiały jednak zdecydować się na rozwiązanie przejściowe.
Ostatecznie pozyskano samoloty Boeinga, razem z 10-letnim pakietem obsługowym, za równowartość 4,6 mld USD (6 mld AUD). Pierwsze maszyny powinny dotrzeć do bazy lotniczej w Amberley w marcu lub kwietniu 2010. Zbiegnie się to z zakończeniem szkolenia pierwszej grupy pilotów, którzy wyjechali do USA w bieżącym roku.
W lutym minister obrony, Joel Fitzgibbon ujawnił, że kosztem 35 mln USD, w 12 egz. zamontowanych zostanie okablowanie, niezbędne do ewentualnego, późniejszego zmodernizowania tych samolotów do wersji walki radioelektronicznej – EA-18G Growlers. Decyzja w sprawie doposażenia samolotów, o wartości ok. 300 mln USD, zostanie podjęta w 2012.
Źródło: Altair.com.pl
Foto: Ministerstwo Obrony Australii