A teraz może parę słów o irlandzkim przewoźniku - Ryanair czyli o największych liniach lotniczych w Europie. Wybrałam tego przewoźnika, bo lata pomiędzy Londynem a Katowicami (Wizzair chyba też, ale przyznam, że nie brałam ich nawet pod uwagę).
Pierwszy raz leciałam ze Stansted do Pyrzowic Boeingiem 737-800 31 stycznia tego roku, było zimno, ciemno i strasznie, nie miałam jeszcze pojęcia o lotnictwie, o samolotach, o tym, że jak potrzęsie trochę to wcale nie znaczy że spadamy. Powrót również w ciemnościach, późnym lutowym wieczorem. Do dziś mrozi mi krew w żyłach wspomnienie spryskiwania skrzydeł przed lotem (jeszcze nie słyszałam o katastrofie w Potomacu).
Wracając do przewoźnika - wokół słyszę wiele narzekania, ale ja osobiście nie mam nic do zarzucenia, obsługa miła, wszystko przebiega bezproblemowo, ceny niskie. Również koleżanki z pracy latają Ryanairem do swoich domów (Hiszpania i Litwa) i wszystkie chwalą.
Do plusów zaliczam:
- punktualność (ostatnio wylecieliśmy spóźnieni o jakieś 10 minut, a wylądowaliśmy około 15 minut przed czasem);
- bardzo miła obsługa
Z tego co wyczytałam na temat Ryanaira - w ciągu 25 lat nie mieli żadnej katastrofy - zderzenie z ptakami, awaryjne lądowania - owszem, ale nigdy nikomu nic się nie stało i nie stracili żadnej maszyny. Średni wiek samolotu 2,5 roku. Obecnie Ryanair posiada 276 samolotów typu Boeing 737-800 plus 62 zamówione.
Ja do tej pory leciałem liniami lotniczymi Ryanair 5 razy, jeszcze w tym roku dołożę do tego 4 loty. Póki co, wszystko odbyło się bez zarzutów. Punktualnie i miło.
Jeśli chodzi o menu w samolocie - trochę się cenią
___________________________________________________________________________________
Samouczek - czyli jak zacząć zabawę ze wstawianiem swoich zdjęć na forum
Na Ryanair najczęściej narzekają ci, którzy nigdy nim nie lecieli, tylko coś tam gdzieś słyszeli i sami dopowiedzieli swoje. Dla tych, którzy latają do/z pracy to często jedyna sensowna forma transportu.
Tanie linie lotnicze to nie instytucja charytatywna, więc skoro bilet kosztuje niewiele to na czymś muszą nadrobić - a to właśnie menu na pokładzie, a to opłata za nadbagaż, a to opłata za zmianę nazwiska. Oczywiście nie zawsze jest tani bo na święta mają takie ceny jakby trasa przebiegała przez USA ale ten okres to dla nich czas na zarabianie...
Dopóki pasażer nie potrzebuje czegoś dodatkowego a lot przebiega bez zakłóceń to jest ok. Gorzej gdy są problemy z rezerwacją - wysoki koszt połączenia z call center
___________________________________________________________________________________
tanie linie lotnicze