Linia lotnicza TAP PORTUGAL, oferująca jako jedyna bezpośrednie połączenia z Warszawy do Lizbony, zaprasza do skorzystania z walentynkowej promocji.
Każda rezerwacja biletu do Lizbony na stronie www.flytap.com, dokonana w dniach 9-11 lutego, premiowana jest 20 proc. rabatem od ceny biletu.
Aby skorzystać ze zniżki należy w polu „Kod Promocyjny" wpisać kod LOVETAP2013. Promocją objete są podróże rozpoczęte między 13 i 24 lutego 2013 roku. Termin powrotu zależy od warunków taryfowych zakupionego biletu.{C}
Oferta ważna na loty obsługiwane przez TAP Portugal, dotyczy podróży z wylotem z Warszawa do Lizbony.
TAP Portugal, flagowy portugalski przewoźnik lotniczy, lider w przewozach między Polską a Portugalią, a także między Europą a Brazylią, oferuje w sezonie letnim codzienne rejsy z Warszawy do Lizbony.
W sezonie zimowym rejsy wykonywane są zgodnie z poniższym rozkładem:
Trasa: | rejs: | dzień: | godz. wylotu: | godz. przylotu: |
Warszawa - Lizbona | TP587 | 1..4... | 07.40 | 11.40 |
| TP581 | ....56. | 15.30 | 19.30 |
Lizbona - Warszawa | TP582 | ...56. | 09.50 | 14.45 |
| TP584 | ..3…7 | 17.00 | 21.55 |
We współpracy z LOTem, TAP oferuje dogodne połączenia i atrakcyjne taryfy z wszystkich polskich portów regionalnych (Kraków, Katowice, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Rzeszów, Poznań) do Lizbony oraz innych miast w Portugalii, w tym na Maderze i na Azorach, a także do Brazylii, Wenezueli, Nowego Jorku i Miami. Czas przesiadki w Warszawie w większości przypadków wynosi poniżej godziny.
Od 5 czerwca 2012 TAP Portugal oferuje dogodne połączenia z Berlina (lotnisko SXF) do Lizbony. Dopełniają one ofertę TAP Portugal dla rynku polskiego, zwłaszcza dla pasażerów z zachodniej Polski. TAP oferuje atrakcyjne stawki na tym kierunku, zarówno indywidualne jak i grupowe.
W sezonie zimowym rejsy wykonywane są zgodnie z poniższym rozkładem
Trasa: | rejs: | dzień: | godz. wylotu: | godz. przylotu: |
Berlin - Lizbona | TP539 | 1.345.7 | 12.50 | 15.30 |
Lizbona – Berlin | TP536 | 1.345.7 | 07.45 | 12.05 |
Źródło: TAP Portugal
Foto: Paweł Jakubowski / sky-watcher.pl